My w chorobie odpuszczamy wszystko. Je ile chce, pilnuję tylko picia. Bajki nielimitowane. Najlepiej podawać leki właśnie w trakcie bajki. Jedzenie też, chociaż wszędzie piszą, żeby nie karmić w czasie bajek...no ale czasem się nie da inaczej. Zdrówka życzę!
My w chorobie odpuszczamy wszystko. Je ile chce, pilnuję tylko picia. Bajki nielimitowane. Najlepiej podawać leki właśnie w trakcie bajki. Jedzenie też, chociaż wszędzie piszą, żeby nie karmić w czasie bajek...no ale czasem się nie da inaczej. Zdrówka życzę!