ja pół życia mieszkałam z rodzicami i bratem na 50 metrach, potem jeszcze przez chwilę mieszkała z nami babcia, nie powiem, żeby to było piekło, ale super komfortowo tez nie było... umówmy się dorastające nastolatki - dziewczyna i chłopak -w jednym małym pokoju - to nie prowadzi do niczego dobrego. teraz sama mieszkam na 70 metrach, mamy 3 pokoje i to już jest super rozwiązanie, bo każdy ma swój kąt. Oczywiście mieszkanie mogłoby być większe, ale jeśli rozkład jest funkcjonalny i dobrze urządzony, to te 70 m w zupełności wystarczy
ja pół życia mieszkałam z rodzicami i bratem na 50 metrach, potem jeszcze przez chwilę mieszkała z nami babcia, nie powiem, żeby to było piekło, ale super komfortowo tez nie było... umówmy się dorastające nastolatki - dziewczyna i chłopak -w jednym małym pokoju - to nie prowadzi do niczego dobrego. teraz sama mieszkam na 70 metrach, mamy 3 pokoje i to już jest super rozwiązanie, bo każdy ma swój kąt. Oczywiście mieszkanie mogłoby być większe, ale jeśli rozkład jest funkcjonalny i dobrze urządzony, to te 70 m w zupełności wystarczy