Moje dziecko zaczyna dzień od pretensji, że czegoś nie zrobiłam, choć to nie prawda. Podobnie jest gdy odbieram go ze szkoły. Czy to taki etap w życiu czy może czegoś faktycznie mu brakuje?
Rozwój każdego dziecka jest sprawą indywidualną. Zdarzają się momenty w rozwoju, cechujące się buntem. Występują one na różnych etapach i w różnym wieku. Warto dokładnie przyjrzeć się, kiedy pojawiają się te pretensje najczęściej. Jeśli dziecko od przebudzenia jest nastawione wrogo, może to oznaczać, że jest niewyspane, jeśli po powrocie ze szkoły, może to oznaczać problemy w nauce, albo z rówieśnikami. Jeśli manifestują się wyłącznie w stosunku do jednej osoby, może oznaczać jakieś żale, na przykład o deficyt uwagi lub czułości ze strony zapracowanego rodzica. Jeśli natomiast dziecko spędza cały swój wolny czas z tabletem lub przed komputerem, to właśnie tu może być główna przyczyna. Zawsze najlepszym lekarstwem jest rozmowa z dzieckiem i próba wspólnego znalezienia rozwiązania problemu.
Mam to samo! Mój ma 7,5 i od rana do wieczora tylko pretensje i wrzaski. Nic się nie zmieniło w sensie jego wychowania, rodzeństwo jest starsze, więc też tak nie absorbuje.Ze starszym synem jak tak miałam to myślała, że to przez młodego... martwię się bardzo.
Ale jakie pretensje? Nie bardzo rozumiem... że czego nie zrobiłaś?
Może słyszy jak się z partnerem do siebie odzywacie, albo ktoś do niego się tak odzywa w szkole
idź z nim do psychologa...
Rozwój każdego dziecka jest sprawą indywidualną. Zdarzają się momenty w rozwoju, cechujące się buntem. Występują one na różnych etapach i w różnym wieku. Warto dokładnie przyjrzeć się, kiedy pojawiają się te pretensje najczęściej. Jeśli dziecko od przebudzenia jest nastawione wrogo, może to oznaczać, że jest niewyspane, jeśli po powrocie ze szkoły, może to oznaczać problemy w nauce, albo z rówieśnikami. Jeśli manifestują się wyłącznie w stosunku do jednej osoby, może oznaczać jakieś żale, na przykład o deficyt uwagi lub czułości ze strony zapracowanego rodzica. Jeśli natomiast dziecko spędza cały swój wolny czas z tabletem lub przed komputerem, to właśnie tu może być główna przyczyna. Zawsze najlepszym lekarstwem jest rozmowa z dzieckiem i próba wspólnego znalezienia rozwiązania problemu.
Ja staram się obracać wszystko w żart, albo go przedrzeźniam i robię to samo :P Może źle robię, ale jakoś trzeba sobie radzić, żeby nie zwariować :/
Mam to samo! Mój ma 7,5 i od rana do wieczora tylko pretensje i wrzaski. Nic się nie zmieniło w sensie jego wychowania, rodzeństwo jest starsze, więc też tak nie absorbuje.Ze starszym synem jak tak miałam to myślała, że to przez młodego... martwię się bardzo.