Cześć Wam mam mieszkanie w bloku i planuje remont łazienki. Nie posiadam w łazience grzejnika, ale idą przez nią dwie stalowe rury, które zawsze są gorące. Niestety są bardzo nieestetyczne. Chciałabym je zakryć i wstawić grzejnik. Albo po prostu zakryć. Czy orientujecie się czy spółdzielnia może wyrazić zgodę na wstawienie grzejnika czy jest to zbyt skomplikowane? Może Wy macie takie łazienki bez grzejników i da się z tym żyć w bloku?
top of page
Ja mam obudowany grzejnik tzn. te rury które tam są. Mamy ten plus, że u nas bardzo mocno grzeją, więc nawet przy zasłoniętych rurach w łazience jest cieplutko. A płytki w miejscu rur są zawsze gorące.
Obudowa nie musi byc skomplikowana, zerknij sobie na stronę:
https://sklep.flexgips.com/zabudowy
Można zamówić gotowe już zabudowy oraz obłożyć je płytkami. Plus dodatkowo drzwiczki rewizyjne, tak aby był dostęp do rur w środku.
Nie wyobrażałam sobie mieć rur na wierzchu.