Dziewczyny, część z Was jest już w kolejnej ciąży. Podpowiedzcie nam, które zostaną mamami po raz pierwszy, co faktycznie się przydaje w szpitalu i zaraz po wyjściu mamie i dziecku, a co kompletnie nie było potrzebne? Jest wiele list wyprawkowych, a także gotowych toreb do kupienia (myślałam o takiej - tak czy nie?), ale lepiej zdać się na Was
top of page
bottom of page
Dla mnie niezbędny był w szpitalu laktator. Synek nie mógł ssać piersi, a laktator pobudził brodawki i łatwiej wydostawał się z nich pokarm. Po wyjściu ze szpitala z kolei synek nie nadążał jeść, próbowałam go przystawiać na zmianę do każdej z piersi, ale miałam taki nawał pokarmu, że laktator i wkładki laktacyjne były niezastąpione. Tak samo podkłady poporodowe takie do bielizny. Rodziłam naturalnie (ale podejrzewam, że po cesarce jest to samo), ale szły bez przerwy. Polecam rowniez Tantum rosa - idealne do płukania rany po nacięciu krocza. Ulga momentalna. I duuuuzo pampersów (choć tutaj raczej proponuje po prostu kupować po paczce i uzupełniać kiedy jest potrzeba - taki maluszek rośnie jak na drożdżach i my co trochę zmienialiśmy rozmiar na większy, ale faktem jest że urodził się duży (ponad 4 kg, więc te pierwsze na momencie okazały się za małe).
Ubranka dla malucha najlepiej wybierać wykonane z naturalnej bawełny organicznej, która jest zdrowsza dla skóry dziecka: https://www.pinokio.pl/spiochy-niemowlece-dla-dziewczynki Zerknij sobie na śpioszki dla noworodka na tej stronie. Są bardzo dobrej jakości.